Skocz do zawartości

kamper czy przyczepa


emu52

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów. Do tej pory byłem fanem namiotu, z którym objeździłem niemal całą Europę. Niestety lata lecą i wyrosłem już z namiotu. Rozważam kupno kampera lub przyczepy. Oczywiście zdaję sobie sprawę że pomiędzy kamperem a przyczepą są różnice począwszy od ceny a skończywszy na fakcie, że przyczepę trzeba czymś ciągnąć. Dlatego zwracam się do forumowiczów o podpowiedź kamper czy przyczepa. Oraz jakie są Wasze doświadczenia w użytkowaniu jednego i drugiego. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 194
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

MOIM zdaniem to zależy jaki typ wypoczynku preferujesz czy objazdówki wtedy Kamper a jeżeli wypoczywasz w jednym miejscu to przyczepa.Przy pobycie w jednym miejscu przyczepą,samochod służy do jazdy po zakupy,a kamperem nie można chyba że ten nowy z miejscem na skuter no i oczywiście trzeba kupić skuter.Na objazdówkach lepiej sprawdza się Kamper gdyż zajmuje mniej miejsca na kempingach, a i w mieśćie w nim można przenocować.Z tego wniosek, powinieneś przemyśleć co dla CIEBIE będzie lepsze, Masz nad czym myśleć.POZDRAWIAM. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

My też nie wiedzieliśmy czego potrzebujemy. Nasi przyjaciele co roku jeżdżą kamperem na całe wakacje i dużo powiadali o plusach i minusach.

Oni zdecydowali się na kampera bo: miał zbiorniki na wodę, klimatyzację i szybkozłączkę. Może prowadzić go kobieta sama i sama zostać na kempingu z tych właśnie powodów, że nie musi wody nosić w baniakach i baniakami wynosić. Po prostu najeżdża na zlewnię. Koszt jest duży kampera i właśnie minus, to owe uziemienie, bo ciężko się do supermarketu z całym domem ruszać a czasami trzeba. No i zostawianie "domu" gdy idziemy zwiedzać tez jest minusem. Moja przyjaciółka Monia korzystała z dzieckiem tylko z toalety i innych "dobrodziejstw cywilizacji" w kamperze, jak mówi nigdy nie była w publicznych sanitariatach.

 

My zdecydowaliśmy się na przyczepę ale musiała mieć właśnie zbiorniki, szybkozłączki i kilka innych fantastycznych dodatków ułatwiających życie. Mamy założenie "życia, mycia i jedzenia" tylko u siebie, bo wiemy, że tak się da. Koszt takiej przyczepy tez nie jest mały. Problem z manewrowaniem i pchaniem odpada, gdy masz movera, wtedy przyczepa niczym nie różni się od kampera tylko daje możliwość pojechania samochodem na zakupy, wycieczkę bez zabierania z kempingu domu.

 

Trzeba wybrać samemu, co się woli. My wymieniliśmy samochód, bo nie był w stanie pociągnąć takiej przyczepy jaką potrzebowaliśmy. Zdecydowaliśmy się na przyczepę, z racji "wolności" na kempingu i możliwości swobodnego przemieszczania się.

 

Powodzenia w wyborze i zadowolenia z podjętej decyzji :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez zabierania z kempingu domu.
z racji "wolności" na kempingu
i dlatego kamper jest lepszy od przyczepy śpisz gdzie chcesz , możesz spać po sklepem aby z samego rana kupić bułeczki, a w przypadku małych dzieci to pełen komfort w podróży , wszystko jest pod ręką :bzik:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Jeszcze niedawno chciałem zmienić przyczepę na kampera, ale przeszło mi (przynajmniej na razie). Będąc ostatnio na zlocie (pogoda nie dopisała) pojeździliśmy sobie samochodem po okolicy, pozwiedzaliśmy i było to bardzo wygodne. Patrząc jak kampery nie mogły wyjechać z mokrego podłoża i właściciele byli "skazani" na piesze wędrówki w deszczu, trochę mnie to zniechęciło. Oczywiście są także plusy o których wspomniał Eler, poza tym faktycznie cała Europa posiada miejsce postojowe które raczej są przystosowane dla tego typu pojazdów, gdzie stoisz za darmo, lub za niewielką opłatą. Każdy powinien zdecydować samemu (baaaardzo trudne).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze to zalezy tylko od tego jaka forma wypoczynku czlowiekowi odpowiada. My dosc duzo miejsc objezdzilismy z namiotem i wiem ze musimy byc mobilni ale nie na zasadzie "robienia kilometrow".

Najbardziej odpowiada mi wybranie sobie nieduzego obszaru zwiedzajacego ktory moge dokladnie obejrzec. Pare lat temu "robilismy" maraton na Toskanie, dwa dni tu, dwa dni tam.. zjechalismy wzdluz i w szerz i do gory i na boki hihi ale powiem szczerze ze bylam bardzo zmeczona tym wyjazdem. Tak ogolnie to dokladnie nic nie zobaczylam i tylko liznelam po wierzchu.

Dlatego u nas padlo na przyczepe. Wybieramy sobie teren, stawiamy przyczepe i autem wyruszamy na podboj okolicy. Wracamy wieczorem albo kiedy nas juz nogi bola :bzik: jest tez mozliwosc spakowania sie i ruszenia dalej bo nic ciekawego nie ma, ale jest tez mozliwosc zacumowania na dluzej, zeby mozna bylo wrocic w jedno miejsce pare razy.

Do tego co jest dla mnie decydujace, zeby miec taki komfort wielkosciowy jak mam w Columbusie, nasz kamper musial by byc wielki... no a z takim jest juz ciezko codziennie wyruszac z kampingu zeby okolice zwiedzac, albo wyskoczyc na dwie godzinki do miasteczka oddalonego 30 km ktore chcesz zobaczyc ale w ktorym nie chcesz sie zatrzymywac, bo pobyc chcesz w miejscu w ktorym zacumowales.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i dlatego kamper jest lepszy od przyczepy

Ja myślę że nie można ani tak powiedzieć, ani w druga stronę. Proste jest że wszystko ma swoje plusy i minusy i to już tylko od człowieka zależy jakie ma priorytety.

 

Spanie pod sklepem (np. na parkingu supermarketu) uważam jednak za mało ciekawe :bzik:.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam tak jak Jule :bzik: , Tomekk i Tomii.

 

Już naprawdę wiele, wiele lat jeżdzimy z przyczepami i sam też myślałem o zamianie na kampera, może trochę na zasadzie odmienności, niż konieczności.

 

Jednak pozostanę przy przyczepie, bo nie lubie na siłę jeżdzić i zwiedzać, nie chce mi się kupować skutera, nie chce mi sie dymać na siłę na rowerach po zakupy, zastanawiać się gdzie go zaparkować, pilnować go cały czas w mieście, myśleć o przeglądach, serwisie, korozji, łysych oponach, winietach. Nie chce mi sie także babrać we własnych ściekach, kupach, zastanawiać sie do jakiego rowu to wylać, prosić o wodę na stacji benzynowej, zastanawiać sie jak najlepiej uniknąć płacenia za cokolwiek i kiedy mi sie skończy gaz.

 

Dlatego wybieram kemping, gdzie wszystko mam na miejscu.

 

Jak bedę chciał pojechac do np. Hiszpanii, to pewnie polecę samolotem, bo sama myśl o jechaniu taki kawał autem, jakie by nie bylo to dla mnie nieporozumienie.

 

Jednak nigdy nie napiszę, że kamper jest gorszy od przyczepy lub odwrotnie.

 

Po prostu są kampery i są przyczepy.

Jednymi i drugimi jeżdżą bardzo fajni ludzie.

I tyle.

 

Pozdrawiam, Jacek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OD wielu lat mam przyczepę. Kupując ja jużwtedy był dylemat kamper czy przyczpa i z wielu powodów tu powiedzianych padło na przyczepę. Teraz, po wielu latach wiem, ze chcę kampera. Ważne dla mnie jest to, że brudna woda spływa do zbiornika a nie na środek parkingu, że mogę mieć oddzileny prszynic, że moge z nim siedzieć i spać podczas jazdy (jeden spi a drugi jedzie) i łatwość przemieszczania się (jazda z przyczepą jest jakby to nie ukrywać wolniejsza).

A dla mnie osobiście ma jeszcze jedna najwiekszą zaletę - kamperem mogę ciągnąć przyczepę (łódź) czego nie mogę zrobić już ciągnąc przuyczepę campingową :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śledzę ten wątek i poczułam się urażona - adi moja brudna woda z przyczepy wcale nie spływa na środek parkingu, to chyba jakieś nieporozumienie. W przyczepie naprawdę można mieć wszystko to, co w kamperze (klima, prysznic etc) o czym wiele osób zdaje się zapomina!!!

Obserwuję kampery i przyczepy od lat i oczywistym dla mnie jest, iż są to dwie bardzo odmienne formy wypoczynku.

Ja osobiście nigdy nie chciałabym spać przy drodze czy zwojać talerzy ze stołu po to, żeby przejechać 50 km do innego miasteczka...

Ale szanuję ludzi jeżdżących kamperami bo tak jak ja kochają nowe miejsca i przygody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to niby czym urażona. Jak stajesz przy drodze na 30 min i myjesz ręce to podkładasz pod przyczepę zbiornik na brudną wodę, albo nocleg na stacji podczas długiej drogi??? Może masz wyjątkową przyczepę i masz zbiornik na brudną wodę. Ja mam przyczepę ale zbiornik na ścieki jest w bakiście i rozkąłdam go na dłuższy okres, a na stacjach czy odpoczynakch nie. Mam przyczepę z ciepłą wodą, prysznicem i wszelkimi udogonieniami, a jednak dla mojej formy wypoczynku osobiście wolę kampera i jak tylko będę miał możliwość to zamienie.

 

Przeczytaj temat wątku - autor pyta o róznice, a nie prosi o obrażanie sie czy przekomarzanie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adi, wlasnie o to chodzi ze autor pyta o roznice i nie mozesz pisac ze roznica jest miedzy tym ze kamper posiada zbiornik na brudna wode a przyczepa nie :bzik: albo ze mozesz miec oddzielny prysznic tylko w kamperze, bo tak mozna odebrac Twojego posta.

Moj Columbus ma i zbiorniki na brudna i czysta wode, prysznic, klime i jeszcze pare rzeczy ktorych w wiekszej czesci normalnych kamperow nie uswiadczysz, jak naprzyklad konwektorowe ogrzewanie wodne, ogrzewane zbiorniki, meble fornirowane i ogrom miejsca.

 

Czyli Twoje argumenty sa dla mnie nieadekwatne do rzeczywistosc... no oprocz ostatniego :ok: bo ze mozna spac w kamperze na lozku tez do mnie nie przemawia, jest to bardzo niebiezpieczne i w paru krajach zabronione, ale fakt dwoch przyczep na raz nie mozna ciagnac i jest to dla mnie argument nie do przebicia, oczywiscie w Twoim przypadku bo juz w moim jest niezasadny :zlo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och jej ale się napięta atmosfera stworzyła :bzik:

 

Ja byłam na etapie kupowania i wybierania, więc nie kierowałam się dotychczasowymi doświadczeniami a potrzebami bieżącymi. Generalnie, o ile jestem w stanie kupić przyczepę 15 letnią o tyle zapewne nie kupiłabym 15 letniego samochodu bez względu czy to kamper czy samochód osobowy. Bo kamper to nie tylko część mieszkalna ale i silnik, skrzynia no i cały samochód. Jeżeli miałabym kupować młodą przyczepę i młody kamper to na pewno owy kamper wyszedł by nieporównywalnie drożej, nawet jeżeli miałyby takie same wyposażenie. Ale nie jest powiedziane, że nigdy nie kupię kampera jednak na pewno powinnam być wtedy na innym zupełnie stopniu finansowym, aby było mnie stać na kupno samochodu, który będzie jeździł bardzo rzadko, a serwisowany będzie tak jak rodzinny wóz. No i kwestia rozwiązania sposobu poruszania się na miejscu, jak rozważaliśmy przyczepę przeważyło (oprócz finansów oczywiście) kwestia "wolnego samochodu do zwiedzania". gdybyśmy jechali na kemping kamperem musielibyśmy jechać dwoma samochodami, bo lubimy jeździć aktywnie i wracać "do domu".

Kupno jednak nowego kampera może wyjść podobnie cenowo, jeżeli zdecyduje się ktoś na wypasioną przyczepę z najwyższej półki. Wtedy wyposażenie będzie podobne i cena zbliżona - o dziwo!

Więc nie jest to kwestia "który lepszy" a co, kto lubi :zlo::ok::D i co nam odpowiada, no i na co nas stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.