ogrzewanie

Czy zostawiacie włączone ogrzewanie w nocy ? czy nie? ja wyłączałem na majówce bo bałem się zostawić na noc

Ja korzystałem na zlocie z ogrzewania na 230 V, 800watt-owa farelka i spokojnie ogrzewałem z przerwami przez noc. W przyszłości zmiana na gazowe

Ja mam ogrzewanie panelami LOGEN podłączonymi poprzez termostat. Także, nie muszę wyłączać z zasilania. Panele są bezpieczne, w poprzedniej przyczepie eksploatowałem je 12 lat i bez awaryjnie, w tej ubiegły sezon i też się sprawdziły.

Ja mam ogrzewanie panelami LOGEN podłączonymi poprzez termostat. Także, nie muszę wyłączać z zasilania. Panele są bezpieczne, w poprzedniej przyczepie eksploatowałem je 12 lat i bez awaryjnie, w tej ubiegły sezon i też się sprawdziły.

prosze o więcej szczegółów ...bo tego zbytnio nie znam patentu...wszelkie informacje , gdzie i za ile ...no dosłownie wszystko

Tak u mnie moja truma chodziła całymi nocami. Jeszcze raz to podkreślę że gazu się nie boję .

Tak u mnie moja truma chodziła całymi nocami. Jeszcze raz to podkreślę że gazu się nie boję .

ja tez , ale nie mam trumy

No to są dwa wyjścia:

1. zmienić przyczepę

2. dołożyć trume

No ale może nie zmieniajmy tematu. Niech założyciel wątku powie czego się boi i będziemy starać się rozwiać jego wątpliwości.

Ja trochę z niepokojem podchodziłem do nocnego ogrzewania trumą,ale się przemogłem.

Mimo to przed zaśnięciem trochę się obawiam.Niestety w mojej okolicy nie za bardzo jest gdzie zrobić przegląd instalacji gazowej.Wszystko śmiga dobrze,ale wolałbym mieć pewność szczelności.

No to woda z mydełkiem i sprawdzamy wszystkie połączenia. Każdy serwis instalacji samochodowych LPG powinien mieć czujnik gazu, każda stacja diagnostyczna również go ma . Podjedź i za przysłowiowego browarka powinni sprawdzić.

Pozdrawiam!

Wejdź na stronę http://www.fanklub-niewiadowek.com/viewtopic.php?f=4&t=240&st=0&sk=t&sd=a&sid=17e58a2606eda61389242bc9fcdaa895&start=15 to zobaczysz jak wyglądają i gdzie są zamontowane i podyskutujemy na naszej stronie.

No to woda z mydełkiem i sprawdzamy wszystkie połączenia. Każdy serwis instalacji samochodowych LPG powinien mieć czujnik gazu, każda stacja diagnostyczna również go ma . Podjedź i za przysłowiowego browarka powinni sprawdzić.

 

Pozdrawiam!

Tomii,tak to już sprawdzałem,nawet nie wodą z mydełkiem tylko mam taki specjalny sprej Wurtha do psikania,ale wszędzie nie da się dotrzeć,szczególnie gdzieś tam za lodówką,podobno takie instalacje sprawdza się jakoś ciśnieniowo.

Wejdź na stronę http://www.fanklub-niewiadowek.com/viewtopic.php?f=4&t=240&st=0&sk=t&sd=a&sid=17e58a2606eda61389242bc9fcdaa895&start=15 to zobaczysz jak wyglądają i gdzie są zamontowane i podyskutujemy na naszej stronie.

ok , ale to nie dziś...

zagarne w przyszłość

ano cisnieniowo sie sprawdza. Musisz pogadac z czlowiekiem ktory spawa instalacje gazowe w domach. Mi ostatnio spawali w mieszkaniu, potem podpinaja zegar i pompuja cisnienie. Iles to czasu wisi i nie ma prawa spasc cisnienie. Maja tez porzadne czujniki. Ci na stacjach nawet nie wiedza jak dzialaja - wiem bo mam LPG w samochodzie

Powiem tak.Przyczepkę mamy od zeszłego roku od września ale dopiero w tym roku na majówce spaliśmy w niej ,więc obawiałem się tego ogrzewania troszeczke bałem zostawić , Mam trume .Ale rozwialiście moje wątpliwości i dzięki wam za to .Fakt faktem ale lodówka chodziła cały czas i tam nawet nie pomyślałem że może coś się stać

Tomii,tak to już sprawdzałem,nawet nie wodą z mydełkiem tylko mam taki specjalny sprej Wurtha do psikania,ale wszędzie nie da się dotrzeć,szczególnie gdzieś tam za lodówką,podobno takie instalacje sprawdza się jakoś ciśnieniowo.

Tak samo sprawdzaliśmy ścieżki gazowe przy palnikach. Najłatwiej U-rurka z wodą i gruszka taka jak do ciśnieniomierza w domu . Może zbuduje coś takiego na następny Zlot i zrobimy "dzień szczelnej instalacji gazowej" .