Skocz do zawartości

Uzywana przyczepa


Karrol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich użytkowników tego forum.

Przyglądam się już jakiś czas wątkom i dyskusjom tutaj, a teraz stwierdziłem, ze czas się zarejestrować, bo rzeczywiście warto :ok:

Może nie wypada, ale od razu prosze o rade w kwestii wyboru używanej przyczepy ;) Razem z rodzicami, po latach spędzonych w poczciwej "Niewiadówce" postanowiliśmy w tym roku kupić coś większego, nowszego i lepiej wyposażonego. Obejrzałem wiele ofert i ostatecznie "na placu boju" pozostały:

http://www.auto-caravan.pl/view_p.php?kod=HD460T93_0

http://www.auto-caravan.pl/view_p.php?kod=HP495T1

http://www.auto-caravan.pl/view_p.php?kod=KS395TK91_0

http://centrumcampingowe.otomoto.pl/inny-inny-przyczepa-adria-C2714328.html

Co mogliby Państwo powiedzieć o tych przyczepach na pierwszy rzut oka?:]

My jak na razie mieliśmy tylko kontakt telefoniczny ze sprzedawcami, próby "organoleptyczne" jeszcze przed nami :] Najpoważniej traktujemy chyba pierwsze Hobby i Adrię, aczkolwiek jeśli chodzi o słoweński wyrób, to ja mam pewne zastrzeżenia już widząc zdjęcia. Chodzi przede wszystkim o tył pojazdu- brak odblasku, jakieś dziwne światła, których nie widziałem w innych modelach Adrii z tego okresu produkcji i ta metalowa listwa nad napisem. Czy te zmiany mogą coś znaczyć? Sprzedawca telefonicznie zarzekał się, że przyczepka nie była "bita", a ja za bardzo nie wiem, jak to sprawdzić? :piwko: Hobby natomiast prezentuje się całkiem przyjemnie. Jednak jak mówię- musimy jeszcze zobaczyć je na żywo, chociaż podróż ze stolicy do Kutna po Adrię zachęca zdecydowanie bardziej, niż wyprawa do Koszalina po którąś z trzech wymienionych wyżej. Z tego co się orientuję, nalezy sprawdzić hamulec, koła, podwozie przyczepy, ściany, wszystkie gniazdka elektryczne, urządzenia i "gaz", a także "obwąchać", jak wszystko pachnie, najlepiej po zamknięciu przyczepki na jakiś czas. Czy warto jeszcze zwrócić uwagę na coś jeszcze?

A może ktoś z Państwa miałby jakąś interesującą ofertę?

Nasz wybór jest ograniczony paroma warunkami:

długość całkowita: najwyżej 6 m

wysokość w środku: około 2 m (mój tata o to walczy, chociaż tak właściwie na wysokości powinno zależeć przede wszystkim mnie z moimi 188 cm wzrostu :jump: )

DMC- chyba około 1300 kg;

cena- najwyżej 17 000 zł;

eksploatowana przez prywatnego właściciela, nie wypożyczalnię;

no i oczywiście porządny stan techniczny, wizualny itp. :]

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Adria nie jest rok produkcji 95 ... najprawdopodobnie to rok zarejestrowania. Ja ja stawiam na 10 lat starsza niz podane.. Klape do skrzyni gazowej tez ma chyba zmieniona na nowsza.

Tak wygladaly tyly w pierwszej polowie lat 80-siatych

 

c344_24.JPG

 

Pod koniec 80-siatych, wprowadzono juz inne swiatla

 

5288_24.JPG

 

A w polowie 90-siatych jeszcze inne..

 

Pozostale sa bardzo przyjemne, musisz tylko poogladac i posprawdzac... jak beda wszystkie okejos, to wybiarz ta w ktorej rozklad najlepiej dla Was pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku tej Adrii jestem w kropce. Bo w sumie można pozmieniać światła bez większego problemu. (Ostatnio widziałem na kempingu Niemców z Knausem Suedwindem (mniej więcej takim, jak ten w ofercie), który miał tylne światła niczym w n126.) Ale po co? Za rokiem produkcji przemawia jeszcze sposób ozdobienia nadwozia (kolorowa okleina), w miarę nowoczesne wnętrze i nowocześniejsze okna. A jeśli chodzi o tę pokrywę do gazu, to chyba w większości Adrii się tak przebarwia i żółknie. W tych jest podobnie:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4627394

http://centrumcampingowe.otomoto.pl/inny-przyczepa-adria-unica-461-T588714.html

(tę drugą też brałem pod uwagę, ale musieliby nam ze 2 tys. opuścic...)

Albo ja się nie znam :P

Cóż- zawse pozostaje tabliczka identyfikacyjna z rokiem produkcji... :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już napisałem w swoim wątku ja i rodzice również kupujemy przyczepę, ale uzywaną. Nieco zmieniły się nasze kryteria co do ceny (teraz ta do 25 tys. zł), więc i wybór wiekszy :-)

Dzisiaj byliśmy w po raz pierwszy w komisie i cóż- potwierdzają się niestety opinie o Hobby. Oglądaliśmy 10-letnie 495 Prestige sprowadzone z Holandii. Nie wiedzieliśmy, jak intensywnie była eksploatowana, ale nosiła bardzo liczne ślady zużycia- poprzecierane szafki, trudno składający się stolik, huśtająca się i pordzewiała na zawiasach płyta od przykrycia zlewu...Z zewnątrz w sumie jeszcze gorzej- dwa widoczne peknięcia nad drzwiami (prostopadle do górnej krawędzi), poodrywane zaczepy na przedsionek, które zaklejono dziwną mazią (coś jak pattex-fix).. Szczerze mówiąc mnie i mamę jakoś odpychała ta przyczepa, mimo że ja praktycznie od początku byłem za zakupem Hobby. Potem obejrzeliśmy sobie 2lata młodsze Chateau Carrat 440- było wręcz idealne Zupełnie nie zużyte wnętrze, pięknie zadbane meble, śliczna łazienka- wszystko wręcz jeszcze pachniało nowością.Byłem bardzo zaskoczony, bo jak do tej pory Chateau nie budziło mojego szczególnego zainteresowania...

 

Bo tu wlasnie jest pies pogrzebany :ok: Przy uzywanych przyczepach marka jako taka (no chyba ze ktos "uparl" sie na konkretna) nie ma takiego znaczenia. Kupije sie poprostu najlepsza tz sprawna technicznie i najmniej zuzyta przyczepe.

Ale mysle ze z podwyzszonym kapitalem znajdziecie cos ciekawego... tylko spokoju i cierpliwosci Wam zycze :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu oferty internetowej ze świadomością większych zasobów gotówkowych mam swoich pewnych "faworytów"- Chateau Caratt lub Calista (w komisie widziałem 520 z 2003 roku- cudeńko :ok: ) oraz Dethleffs New Line (roczniki koło '98-00) :] Ale to tylko gdybania :]

Przed nami wizyta jeszcze pewnie w trzech miejscach i... ostateczna decyzja :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień to kolejne przyczepki.

Najpierw podjechaliśmy do pana, ktorego ogłoszenie widziałem na tejże stronie ( :] ) i który miał w ofercie Knausa Blue Line ('00) i Dethleffsa Campera ('03).

Na miejscu okazało się, ze pan przywozi przyczepki z Holandii, które były uszkodzone w jedynie drobnym stopniu i bez problemu nadawały się do normalnej jazdy. Na ile jest to prawda- nie wiem, ale proponował nam nawet wyjazd z Knausem na wakacje, a naprawa miałaby się odbyć u niego, już po powrocie.

Jako pierwszego obejrzeliśmy Dethleffsa Campera (440 DB lub T). Na zewnątrz całkiem estetyczny, slady naprawy widoczne z niewielkiej odległości (naprawiana była lewa ściana- wgniecenie po całej długości). Z tyłu połamane obramowanie szyby- w planach wymiana i zdjęty był cały zderzak. Podwozie wydawało się w pełni ok. W środku- wszystko nowe, praktycznie niezniszczone, podejrzanych zapachów- prawie brak (prawie, bo otwarciu jednego schowka coś dziwnie pachniało, ale nie wiem, czy traktować takie coś poważnie), wspaniały układ wnętrza i duża łazieneczka. Ogólnie wrażenie pozytywne. Cena: 22 500 zł, więc nie budzi jakichś dużych podejrzeń, ale przyczepka już została zarezerwowana i "zaliczkowana"- jutro ktoś ją odbiera.

Drugi model- Knaus Blue Line z 2000 roku. Na zewnątrz sporo uszkodzeń- połamane obramowanie szyby (szyba do wymiany), uszkodzone nadkole (podobno w czasie holowania jej z Holandii na wąskiej drodze tir o nią zawadził), zdjęty lewy zderzak-obramowanie (oczywiście jest do zamontowania) i dość mocno wgnieciona lewy górna część przyczepy. Wszystko widac na fotkach. W środku- brak zapachu zgnilizny, widać nieco 8-letni czas eksploatacji, ale i tak wszystko trzyma się na wysokim poziomie. Wydaje mi się, że takie zuzycie mieści się w normach i świadczy o tym , ze ten Knaus nie ma za sobą jakiegoś poważnego wypadku. Cena to najbardziej zadziwiający punkt w naszej dzisiejszej wyprawie- 16000 zł :] W sumie nie wiem o co chodzi- jak tani musiał byc ten blue line w holandii, zeby opłaciło się go tu przyciągnąc, naprawić i jeszcze mieć na tym zysk? Mnie wydaje się to wszystko nieco podejrzane. Przyczepka ma byc naprawiona do środy bądź czwartku, a ja już w domu przygotowałem furę pytań odnośnie jej stanu technicznego- musimy sprawdzić instalacje wodna, gazową i elektryczną oraz ogrzewanie, dość dokładnie obejrzeć podwozie, hamulce, koła, zaczep... Słowem- baaardzo dużo rzeczy, zeby sobie wyrobić ostateczny pogląd na tego knausa. Na razie nie wiem, co sądzić o tej ofercie...

Potem pojechaliśmy do warszawskiego dilera Hobby- 2N Everpol, który miał równiez ofertę używanych modeli. Tam jednak nie znaleźliśmy nic ciekawego- wszystko, co nas interesowało zaczynało się od 30 000 zł. Chateau Carrat 440, identyczne z tym, które oglądaliśmy pod Warszawą, kosztowalo 5000 zl więcej. :ok:

post-54127-imported-c996f4a9-b76d-446b-b267-3994b5c27938_thumb.jpg

post-54127-imported-c72c3f4b-3eec-45d2-b99c-545723022a22_thumb.jpg

post-54127-imported-7f6617fc-f17b-4ecc-bb01-efb04d8646a1_thumb.jpg

post-54127-imported-22d13a6e-13e4-4121-97a4-44f9d1b4e05d_thumb.jpg

post-54127-imported-987da157-02eb-4fb7-85bd-1eaa092126b7_thumb.jpg

post-54127-imported-8b9c1ed2-08ca-45fb-b071-d9a398e6817b_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Knaus z tego rocznika Blue Line stoi ok 6-8 tysiecy euronow, w zaleznosci od modelu tz wielkosci, jeszcze cos tam sie zawsze urwie :ok: to taki powypadkowy bedzie gdzies polowe tanszy.

Tak na zdjeciach to nie wyglada to jakos strasznie, jak dobrze zrobia robote i przede wszystkim dobrze uszczelnia na zlaczach, to przyczepa bedzie calkiem-calkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie narożnikowe uszkodzenia sa dośc wredne, może byc s=wszystko OK jak zieni poszycia ale może byc uszkodzony szkielet i jeśli tego nie naprawi to przyczepka szybko sie w tym miejscu posypie i bedziesz miał problemy.

Szukaj nieuszkodzonych.

Wstrzymaj sie do października będzie nowy sort przyczep z zachody wtedy łatwiej wybrac coś dla siebie, teraz jest praktycznie martwy sezon dla sprowadzających przyczepy i pozbywaja sie tego co maja ze :starych" zapasów a wymaga trochę pracy przy napraiw.

Gdzie w ok. Warszawy szukałes przyczepek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie ja bym wolał kupic przyczepkę, która nie byłaby uszkodzona, ale... to nie ja dysponuję tą kasą :] Obejrzymy sobie dokładnie tę przyczepkę po naprawie i zobaczymy.

Mój tata niedawno coś wspominał o tym, że może będzie warto zaczekać do jesieni i zobaczyć, co mają ciekawego i w jakich cenach.

Jeśli chodzi o okolice Warszawy, to: Duchnów (przy Szosie Mińskiej- to był ten pierwszy komis) i Łomianki, a w samej Warszawie- choćby wspomniany Everpol, ale też u mnie w dzielnicy mam dwa miejsca do wyboru- jeden komis-wypożyczalnia (tam większość przyczep będzie dopiero we wrześniu) lub diler Knausa, który ponoć ma też używane modele w ofercie, aczkolwiek na stronie widziałem tylko dwie propozycje- kamper i przyczepka :ok: Ostatnio widzieliśmy też jakiś komis na trasie poznańskiej, jakoś między Błoniem i Sochaczewem, ale tam jeszcze nie byliśmy. Bardzo poważnie bierzemy pod uwagę też ofertę Kutna, gdzie już zaczęli robić obniżki, ale to już ponad 120 km od Warszawy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach... Widzę, ze się mój wątek nieco przykurzył, zatem czas go odświeżyć :]

Wczoraj zaliczyliśmy centrum campingowe w Kutnie... i jestem prawie pewien, że weźmiemy coś stamtąd :]

http://centrumcampingowe.otomoto.pl/index.php

Przeszliśmy te przyczepy, które szczególnie nas zainteresowały (Fendt Saphir, Home Car 45, Hobby De Luxe i Excellent Easy), a także parę innych i ogólnie można stwierdzić, że całkiem sensowny komis. Egzemplarze ładne, zadbane, po oględzinach były raczej w porządku.

Teraz trzeba się jeszcze zdecydować ^^

Na samym końcu wizyty rodzice weszli do Tabberta Baronesse 620 i cóż... Mój tata najchętniej wyjechałby z nim na haku :ok: Jednak wyperswadowaliśmy mu to z mamą, gdyż z naszego punktu widzenia ta przyczepa miała parę powaznych wad:

- wielkość (taka "krówka" to już lekka przesada :) ) zwłaszcza przy miejscu do powakacyjnego postoju, którym dysponujemy;

- cena- 30 000 zł to już bredzenie w naszej sytuacji :ok: ;

- strasznie rzuca się w oczy i emanuje luksusem- może to fajnie mieć taką przyczepe, ale bez przesady...;

- te meble dębowe i cała stylizacja wnętrza były... nieco przytłaczające :] ;

- wnętrze już nieco zużyte- drzwi od sypialni (wyposażone w okna :-] ) wypadły z prowadnic, jedna szafka się nie domykała, druga nie otwierała...;

- 2 osie :ok:

 

 

_______________________________________

Przy okazji odwiedziliśmy wspomniany komis pod Sochaczewem- miejscowość Paprotnia. Najmłodsza przyczepa chyba z 1997 roku, inne starsze. Ceny niższe, ale i jakość trochę gorsza...

Diler Knausa/Eiffelanda/Rimora/Itineo niedaleko mnie (Camp&Travel) raczej nie sprzedaje "używek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze powiedziec ze przyczepy przyzwoite, no i ladnie przygotowane do sprzedarzy.

 

Ja osobiscie za Tabbertami to nie tego, jakos mi optycznie ani z zewnatrz ani w srodku nie podchodza... chociaz juz nowe sa niczego sobie. Tylko ze z nowszymi jest ten problem ze jakosciowo troche sie pogorszyly, a raczej moze nie pogorszyly, ale inne firmy nadrobily.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie i połączenie z Knausem trochę wpłynęło na jakość Tabberta...

I dokładnie- te nowe Tabberty również mnie bardziej podchodzą stylistycznie.

Chociażby taki Grand Jeunesse za jedyne 300 tys. zł :ok:

:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jednak Kabe za taka kase bym wolala :]

 

Przejrzalam troche ta strone i bez wiekszego sugerowania, bo decyzja nalezy tylko do Was, to mi osobiscie ten Fend w Waszym przypadku tz 2 doroslych i 1 dorosly odpowiada.

 

http://centrumcampingowe.otomoto.pl/inny-fendt-saphir-470-T682908.html

 

Duzo miejsca do posiedzenia, a jak bedziesz mial rodzicieli "dosc" to myk do siebie, drzwi zasuniesz i luzik :ok:

No chyba ze rodzicielom nie bedzie sie chcialo ciagle kanap do spania rozkladac, to cos ze stalym lozkiem musicie wybrac.

Ten Home Car jest tez nie najgorszy, a juz design ma czadowy :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cssiii...

Ten Fendt to nasz absolutny faworyt :):]

 

A Home Car- design rewelacyjny, ale nie chcieliśmy mieć umywalki poza łazienką. A poza tym mój tata stwierdził: "Ciasny trochę" :]:ok:

 

To Kabe produkuję Royal Haciendę 1000? :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem...

Co tu dużo mówić...

 

Fendt Saphir 470 stoi już u nas na podwórku i zachwyca nas swą klasą, swym stylem i wyglądem, a także... swymi wymiarami :swieca:

Jest naprawdę świetny i w ogóle... :):) Piękne i gustowne wnętrze, dużo miejsca w środku, ciekawie zaprojektowany z zewnątrz :) Ponadto 140 km pokonane z Kutna pokazały nam (mnie i tacie), jak bardzo technika poszła do przodu. Wlaściwe poza hamowaniem i ruszaniem nie było niczego słychać, Saphir zachowywał się baaardzo stabilnie i przewidywalnie.

Z bonusów: utargowaliśmy jeszcze 500 zł (sam tak wmanewrowałem pana przez telefon :) ) mamy dwa przedsionki, bagażnik na rowery i antenę telewizyjną, aczkolwiek nadal nie doszedłem, gdzie jest kabel do podłączenia telewizora :):)

Zdjęcia mam, ale jeszcze nie zgrałem i szybko tego nie zrobię, bo jutro wyjeżdżam na tygodniowy obóz w Ustrzyki Górne. Podobno przy ośrodku jest kemping, więc pooglądam sobie, czym to się w góry przyjeżdża :) i powzdycham trochę do naszej nowej przyczepki :)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.