Skocz do zawartości

Pospawana rama.


Wiesiek7476

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem zdemontować koło w swojej przyczepie ponieważ uchodziło powietrze z uszkodzonego wentyla ( koło bezdętkowe ) i co zobaczyłem....Poprzedni właściciel musiał "poziomowac "przyczepę łapami stabilizacyjnymi.Przesadził....więc mamy robotę.Materiał już przygotowany,czekam tylko na lepszą pogodę.NAJWAŻNIEJSZE jest to iż usterka została zlokalizowana przed wyjazdem.

post-75209-imported-7f964583-6c57-49cb-904f-eb819a1bba9a_thumb.jpg

post-75209-imported-c858a4e9-f262-4327-ac5c-db83593f030d_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie nietęgo to wygląda, większa dziura i mógłby być klops :bzik:

A widać, że poprzednik próbował to naprawić, niestety zabrakło chyba chęci i umiejętności :hop1:

 

 

Ps Wieśku, czekamy na fotorelację z naprawy, na pewno się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiek7476, jak pospawasz, zeszlifuj spaw i pamiętaj o wyokrągleniu końca spawu/kształtownika. Każdy załom, kont ostry, to miejsce, gdzie skupiają sie naprężenia i od tego właśnie miejsca zacznie ponownie pękać ... co widać na załączonym obrazku.

Ja osobiście dodatkowo od góry o od dołu, na krańcach belki wspawałbym jakieś wzmocnienia ... płaskownik, pręt itp. Pamiętaj o tym, że jak spawasz, to zmieniasz strukturę materiału i jesli nie pęknie na spawie, to obok niego. Wzmocnienie więc n pewno nie zaszkodzi, a wręcz pomoże :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

problem to jest i to duży, ale głowa do góry.

1) W pierwszej kolejności wyszlifowałbym te "nakidane" spawy oczywiście nie rozbierając konstrukcji.

2) W drugiej kolejności zrobiłbym delikatne spawy bez zbytnich nadlewów, tak aby podczas rozkręcania nie rozeszło się zeszlifować na gładko i dorobić nakładkę z blachy min 3mm na wszystkie trzy pęknięcia i dokręcił widocznymi śrubami od strony widocznej na drugiej fotce.

3) Nakładkę z blachy po dokręceniu pospawać punktowo z unikaniem spawów wzdłuż pęknięć. Trzeba pamiętać o tym aby nakładka sięgała poza pęknięcia im więcej tym lepiej. Spawy korzystniej po krawędziach zewnętrznych.

3) Materiał jest podatny na pęknięcia pod wpływem spawania bez późniejszego odpuszczenia. Sądzę że zaryzykowałbym spawanie gazowe albo automatem w osłonie argonu lub CO2 ale nie elektrodą.

Najlepiej zlecić taką naprawę profesjonaliście zrobi próbke spawy i będzie wiedział jak dalej postępować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie elektrodą

Sorki, ale nie zgodzę się z tym. Materiał trzeba przetopić, przy okazji nie przegrzać. Przy autogenie jak chcesz tego dokonać? Pomijam już fakt, że po 10 cm po bokach spawu autogenem nie będzie ocynku.

Dla odmiany po migomacie będzie "nasmarkane" jak na załączonym obrazku.

Ale nie ważne ... fachowcy będą wiedzieć, jak się do tego zabrać :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM KOCHANI.Naprawa była przeprowadzona w Anglii,ponieważ jestem pierwszym właścicielem w kraju.Na początku naprawdę się przeraziłem,ale spokojnie...Polacy lepsi spawacze.Wzmocnienia już przygotowane,płaskowniki 3mm itd.Rama jest ocynkowana,oczywiście trzeba miejsca spawu zeszlifować....C.D.N.Niedługo foto relacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam coś od siebie wszystkie miejsca spawane i zeszlifowane można zakonserwować ocynkiem w sprayu alu-cynk czy coś podobnego co prawda nie jest to co cynkowanie ogniowe ale dużo pomaga.

Jeżeli będzie spawane elektrodą można odpuścić delikatnie spaw nagrzewając go palnikiem i zostawić do ostygnięcia (oczywiście jeżeli jest taka

możliwość).Można też pospawać elektrodą nierdzewną bez odpuszczania .

Zalecałbym jednak spawanie elektrodą .

Życzę powodzenia w naprawie :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie odnośnie tego alu-cynku. Bede przygotowywał hak do zamontowania, musze go wyczyscic i pomalowac przed zamontowaniem bo jest uzywany i troche przyrdzewiał. Stad moje pytanie taki alu-cynk mozna potraktowac jako podkład antykorozyjny a później pomalowac np na czarno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie elektrodą

Sorki, ale nie zgodzę się z tym. Materiał trzeba przetopić, przy okazji nie przegrzać. Przy autogenie jak chcesz tego dokonać? Pomijam już fakt, że po 10 cm po bokach spawu autogenem nie będzie ocynku.

Dla odmiany po migomacie będzie "nasmarkane" jak na załączonym obrazku.

Ale nie ważne ... fachowcy będą wiedzieć, jak się do tego zabrać :bzik:

 

No cóż to jest cienka blacha 1,5 do 2mm tak widac na fotce i osobiście wolałbym braki ocynku aniżeli kiepski spaw wykonany w trudnej pozycji pionowej elektrodą, szybkie stygnięcie materiału podczes cykania elektrodą prawie punktowo :hop1: doprowadzi do kolejnych naprężeń a w konsekwencji do ponownych pęknięć. Ale to jest oczywiście moje zdanie, ktoś kto się weźmie za naprawę zrobi zapewne tak jak oceni sytuację naocznie a nie ze zdjęcia. W życiu czasami trzeba iść na kompromis, wybrać mniejsze zło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle, że jedyną rozsądną metodą wyleczenia tego problemu jest:

1- usuniecie tego "kiepskiego" spawu,

2- ukosowanie krawedzi łączonych blach(płaskowników) z zachowaniem odpowiedniej szczeliny nawet kiedy trzeba bedzie wykonać naciecie.

3- spawac Migomatem, jeśli bedzie to robił ktoś kto umie nie może byc mowy o smarkaniu, spawać tylko z jednej strony tak jak przewiduje to technologia łączenia blach.

4- usunąc zgorzeline, zaokrąglic spawy

5- ewentualnie wstawic 1 płaskownik od tylniej strony spawu spawem ciągłym a nie punktowym.

6- całość zabezpieczyc przed korozją.

 

Później to juz tylko obserwowac czy nie pojawia sie załom zmęczeniowy.

Tak mysle ja :hop1: Mechanik z zawodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy uczestnik kursu spawania poznaje podstawowe zasady i procesy powstające w czasie spawania i myślę ,że będzie rozsądniej udać się do takiego kogoś np.spawacza z uprawnieniami niż stosowanie się do rad typu jak usunąć naprężenia spawalnicze,wybór metody spawania,szlifowanie spoiny itd.Wiecej zaufania do prawdziwych fachowców a mniej a mniej do tych co swoje umiejętności kupili razem ze spawarką w super markecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy uczestnik kursu spawania poznaje podstawowe zasady i procesy powstające w czasie spawania i myślę ,że będzie rozsądniej udać się do takiego kogoś np.spawacza z uprawnieniami niż stosowanie się do rad typu jak usunąć naprężenia spawalnicze,wybór metody spawania,szlifowanie spoiny itd.Wiecej zaufania do prawdziwych fachowców a mniej a mniej do tych co swoje umiejętności kupili razem ze spawarką w super markecie.

 

To jest obraźliwe, a nie jest to miejsce na ocenę wiedzy zwłaszcza w tym tonie.

Zaufanie do fachwców ?

Pewnie większość z nich już wyczerpała w swoim życiu zaufanie u klientów.

Dlatego na forum ludzie konsultują ze sobą różne poglądy. Prawie na każdym forum ludzie proszą o pomoc, są rozczarowani lub załamani, dlaczego ? dlatego że, fachowiec im pomógł ?

Pozdrawiam i proszę o więcej życzliwości w swoich wypowiedziach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.