Skocz do zawartości

ogrzewanie gazowe


Fafik1977

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich Forumowiczów po raz kolejny.

 

W związku z tym, że zbliża się majowy przedłużony weekend i dla wielu z nas będzie to równoznaczne z rozpoczęciem sezonu chciałbym Wam opowiedzieć o smutnym zdarzeniu, które miało wczoraj w okolicach Wrocławia. Sprawa związana jest z zakupem przyczepy kempingowej oraz testowaniem zainstalowanego w niej osprzętu.

Mój Szwagier wraz z Rodziną (żona, syn 6 lat oraz syn 5 miesięcy) szukał przyczepy od dwóch miesięcy. W końcu znalazł taką, która w przedziale cenowym spełniała oczekiwania jakościowo, wielkościowo, estetyczne. Przywieziona była z Anglii przez osoby zajmujące się tym zawodowo.

Załatwione zostały już wszelkie formalności finansowo papierowe. Ostatnim elementem miał być krótki kurs/szkolenie z obsługi instalacji gazowej, elektrycznej oraz wodnej. Instalacja wodno i elektryczna przeszła testy bez zarzutów, kuchenka, opiekacz oraz piekarnik również bez zarzutu spisywały się na gazie. Jako ostatni punkt próbowano przetestować ogrzewanie. Niestety iskrownik nie działał i nie udało się uruchomić palnika. Sprzedający wymienił iskrownik z innej przyczepy, lecz to także nie przyniosło efektów. Podjął więc próbę użycia zapałek. Odpalił i .................. stało się. Wnętrze przyczepy eksplodowało. Wszystkie okna ścienne i dachowe wyrwało. Porozrywało meble i drzwi wewnętrzne. Przyczepa napompawła się jak balon, zaraz po eksplozji "zeszło z niej powietrze". W środku znajdowały się dwie osoby, Szwagier oraz Sprzedający. W wyniku zapłonu mieszanki gazu i powietrza doznali poparzeń. Sprzedający po opatrzeniu twarzy wrócił do domu, Szwagier z mocnymi oparzeniami twarzy, ręki oraz głowy został w szpitalu. Czeka go dłuższe leczenie. Przyczyna wycieku gazu jest nieznana, może uda się to ustalić po ekspertyzie przyczepy.

Ponieważ należę do fanatyków tego rodzaju wypoczynku nasuwają mi się dwie prośby:

- proszę wszystkich o regularne kontrole układów gazowych, których używacie w Waszych przyczepach. Jeżeli ktoś nie ma pojęcia o gazie oraz uprawnień do naprawy urządzeń gazowych niech to zleci wykwalifikowanym firmom (koszt około 150PLN)

- proszę wszystkich o zdrowy rozsądek. Ktoś kiedyś powiedział: "Ludzie, myślcie, to nie boli..." - miał rację.

Widziałem całe zdarzenie z odległości 3 metrów. Niewiele brakło do tragedii, skończy się pewnie na bólu i strachu. Życzę mu zdrowia oraz tego, żeby się nie zniechęcił i nie porzucił idei kupna przyczepy, a wszystkim kochającym ten rodzaj wypoczynku życzę bezpiecznych weekendów i urlopów.

Być może ta informacja spowoduje, że komuś z Was uświadomi jak niebezpieczny staje się gaz jeżeli instalacja oraz jej obsługa nie mieści się w wyraźnie określonych normach i ocali zdrowie lub życie.

Na tym kończę (jadę do szpitala w odwiedziny).

Do zobaczenia na drogach i kempingach.

 

Fafik1977

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Na alegro już w w obserwowanych mam czujnik gazu , po przeczytaniu tego postu zmieni się statut tego czujnika w wygrałem , jednym słowem nosiłem się z zamiarem kupna tego czujnika i odwlekałem zakup , ale już dziś kupuje.

 

Szwagrowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu na szlak .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na alegro już w w obserwowanych mam czujnik gazu , po przeczytaniu tego postu zmieni się statut tego czujnika w wygrałem , jednym słowem nosiłem się z zamiarem kupna tego czujnika i odwlekałem zakup , ale już dziś kupuje.

 

SZwagrowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu na szlak .

 

kolego dasz namiar na ten czujnik bo faktycznie nie ma zartow z gazem

musze szybko cosik kupic zebym nie wysadzil rodzinki i pol zlotu :]

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no pięknie k...a pięknie :] taka czujka to widzę podstawa

a tak na marginesie ... gdzie mogę wykonać taki przegląd bo mam luksusową_budę od roku i nie odpalałem w niej ani kuchenki ani lodówki ani ogrzewania

pozdrawiam marcin

ps :] i :] dla szwagra ... bo dobry szwagier to skarb :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Sprzedający wymienił iskrownik z innej przyczepy, lecz to także nie przyniosło efektów. Podjął więc próbę użycia zapałek. Odpalił i .................. stało się.

 

Mam pytanie, co stwierdziłby czujnik który ewentualnie byłby zainstalowany ? Poziom głupoty ? Nieźle musieli rozkręcić piec, żeby podłożyć ogień zapałkami. Na głupie działania ludzkie, żadne przeglądy nic nie dadzą.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik wpinam w gniazdko nad kuchenką ale myślę o przeniesieniu go między piecykiem a kuchenką. Wystarczy nawet na krótką chwilę otworzyć zawór palnika bez zapalania a czujnik zaczyna reagować. Posiada ośmiostopniową skalę. Przy jedynce są to pojedyncze dźwięki, przy ósemce syrena wyje bardzo głośno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaki proponujecie kupic ???kilka dni temu zadałem takie pytanie,ale do dzis zero odzewu :] może ktos ma juz jakis i sie dobrze sprawuje,i co z zasilaniem???widziałem takie na 230v i 12 co wybrać?????

podoba mi się ten model,ma wszelkie atesty i wykrywa gazy typu lpg cng i drugi sensor tlenek wegla,czyli dwa w jednym,mało jest takich modeli,a najlepsze w tym jest chyba zasilanie na 12v wiec nie bedzie problemu także w dziczy

 

http://www.allegro.pl/item613695534_czujnik_detektor_tlenku_wegla_czadu_i_gazu_monox.html

post-79520-imported-09f08d76-3865-41d9-b65c-c5014c95e2c5_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik wpinam w gniazdko nad kuchenką ale myślę o przeniesieniu go między piecykiem a kuchenką. Wystarczy nawet na krótką chwilę otworzyć zawór palnika bez zapalania a czujnik zaczyna reagować. Posiada ośmiostopniową skalę. Przy jedynce są to pojedyncze dźwięki, przy ósemce syrena wyje bardzo głośno.

 

:]

czujnik gazu jak najniżej :] czy gaz jest lżejszy od powietrza , a w tedy wszystko zrozumiesz :] i nie tylko ty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaki proponujecie kupic ???kilka dni temu zadałem takie pytanie,ale do dzis zero odzewu :] może ktos ma juz jakis i sie dobrze sprawuje,i co z zasilaniem???widziałem takie na 230v i 12 co wybrać?????

podoba mi się ten model

 

http://www.allegro.pl/item613695534_czujnik_detektor_tlenku_wegla_czadu_i_gazu_monox.html

 

oj podoba się wam , ale proszę trochę wiedzy

i nie gniewajcie się człek się całe życie uczy :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przeglad kominowy, tez ze 150 zeta, a nikt o tym nie mowi...

A uprawnienia trzeba tez miec...

 

Ale co do jednego to zgoda, na glupote nie ma mocnych.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paiter, chce kupić taki czujnik , ale aukcja się już skończyła , już napisałem maila do gościa czy wystawi ponownie te czujniki na aukcji .

Co sądzicie o tym czujniku wykrywa 3 rodzaje gazów i czad , ma certyfikat.

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=605079930

 

lub ten i tyle lepszy , że zasilanie na 12V http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=614492881

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.