Skocz do zawartości

Jaka przyczepa o DMC 1200


zkijk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jestem zainteresowany zakupem przyczepy z rocznika 1999-2002 o DMC 1200 (taki wpis w dow. rej). Posiadam Forda C-maxa 1,8 benz. 120 KM. Interesuje mnie przyczepa do podróżowanie po Europie dla 4 os. ( w tym 2 dzieci - 5-7 lat). Czy forumowicze mogą pomóc w wyborze? Dodam jeszcze, że nie bez znaczenia jest estetyka wnętrza i jego funkcjonalność oraz trwałość. Podobają mi się Hobby ale większość oglądanych modeli ma DMC 1300-1350. Dlatego mogą być również inne marki ale w podobnym stylu i wykonaniu.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jestem zainteresowany zakupem przyczepy z rocznika 1999-2002 o DMC 1200 (taki wpis w dow. rej). Posiadam Forda C-maxa 1,8 benz. 120 KM. Interesuje mnie przyczepa do podróżowanie po Europie dla 4 os. ( w tym 2 dzieci - 5-7 lat). Czy forumowicze mogą pomóc w wyborze? Dodam jeszcze, że nie bez znaczenia jest estetyka wnętrza i jego funkcjonalność oraz trwałość. Podobają mi się Hobby ale większość oglądanych modeli ma DMC 1300-1350. Dlatego mogą być również inne marki ale w podobnym stylu i wykonaniu.

 

Pozdrawiam,

zacząłbym tutaj (tak dla orientacji) http://allegro.pl/search.php?string=1200&from_showcat=1&category=18540&description=1&country=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zkijk, Jak zakupisz przyczepę o DMC 1200 , komfort jazdy po Europie nie będzie najlepszy , powinieneś pomyśleć o mniejszym DMC o jakieś 20 do 30 % od tego 1200 by spokojniej podróżować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wir57, zapewne masz rację, ale...

...zakup przyczepy planuję na ładnych kilka lat, a autko (na mocniejsze) planuję zmienić w perspektywie max 2 lata i nie chcę ponownie przechodzić procedury sprzedaży i zakupu kolejnej przyczepy. Ponadto przyczepy, które proponujesz nie będą raczej duże a rodzina rośnie i ja sam do małych nie należę. Tak więc chodzi też o komfort mieszkania. Myślę, że tak naprawdę duże znaczenie ma masa własna, a nawet raczej masa rzeczywista przyczepy. Chyba, że jestem zbytnim optymistą i z doświadczenia możesz mi powiedzieć, że w życiu i tak zawsze przyczepa jest załadowana na maxa. Generalnie poszukuję jak największej przyczepy przy zachowaniu zdrowego rozsądku i zgodnie z przepisami. Mam wrażenie że Knausy przy porównywalnych gabarytach do Hobby mają jednak mniejsze DMC? Zastanawia mnie też czy te tylko 120 KM faktycznie mi aż tak dopiecze, że już w następnym sezonie będę szukał albo innego auta albo innej przyczepy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zkijk, jak uważasz , może jak już kupisz przyczepkę o DMC 1200 popróbuj najpierw po kraju pojeździć i sprawdzić jak się auto sprawdza z takim ogonkiem , gdzieś jakieś górki i tu lepiej załadować na max auto , a mniej w budce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może jak już kupisz przyczepkę o DMC 1200 popróbuj najpierw po kraju
Zastanawia mnie też czy te tylko 120 KM faktycznie mi aż tak dopiecze,

 

No to ja tu zabiorę słówko :) Bo wkońcu mam u siebie w mondeo taki sam silnik jak kolega w C-MAXie. Tak wogóle to ma on 125KM, ale to szczegół. Moja budka ma DMC też 1200kg. MW na sucho 834kg.

Uważam, że do podróży po europie śmiało możesz kupić przyczepę o masie własnej około tony. Auto demonem prędkości nie będzie, ale da radę. Ile jeździłem po podlaskich nizinach to górki (większe) spokojnie na 4 daje się pokonać bez spadków prędkości i bez duszenia gazu w dechę.

 

Podsumowując - przyczepka o masie własnej do 1000kg, a bagaż w rozsądnych ilościach (ale bez większego oszczędzania). Komfort podróży powinien być wówczas na dobrym poziomie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak celujesz w Hobby to nie znajdziesz w tej masie :ok: trenowałem to już;D

Powiem tak i nie żałuje , że z Hobby zrezygnowałem :) ;

Jak uprzesz się na hobby to nie kupuj na ramie "Hobby" tylko na ramie ALKO ! co byś mebli w Polsce po przyczepie nie szukał:(

Porozmawiaj z jakimś dystrybutorem nowych przyczep on Ci to wyjaśni jaka jest różnica ..jak będzie w miarę uczciwy :(

wypełnij profil może ktoś Ci poleci namiar.

Auto da rade . moment ma cienki ale budę pociągnie, diesel byłby lepszy lub jakaś duża benzyna najlepiej V6, wtedy będzie pełen spokój;)

O doładowanych benzynach zdaje się , że nikt sie nie wypowiedział jeszcze.. :zlo:

Oczywiście sam zakup to z dziesięć razy przemyśl i nie pomyśl ,że jak kupujesz 9 letnią przyczepę to będzie lalka... postaw zawsze pytanie -> dlaczego poprzedni właściciel ja sprzedawał....? i ile będzie kosztowało przywrócenie jej do stanu w miarę fabrycznego;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak celujesz w Hobby to nie znajdziesz w tej masie :( trenowałem to już;D

Powiem tak i nie żałuje , że z Hobby zrezygnowałem :zlo: ;

Jak uprzesz się na hobby to nie kupuj na ramie "Hobby" tylko na ramie ALKO ! co byś mebli w Polsce po przyczepie nie szukał:(

Porozmawiaj z jakimś dystrybutorem nowych przyczep on Ci to wyjaśni jaka jest różnica ..jak będzie w miarę uczciwy :)

wypełnij profil może ktoś Ci poleci namiar.

Auto da rade . moment ma cienki ale budę pociągnie, diesel byłby lepszy lub jakaś duża benzyna najlepiej V6, wtedy będzie pełen spokój;)

O doładowanych benzynach zdaje się , że nikt sie nie wypowiedział jeszcze.. :(

Oczywiście sam zakup to z dziesięć razy przemyśl i nie pomyśl ,że jak kupujesz 9 letnią przyczepę to będzie lalka... postaw zawsze pytanie -> dlaczego poprzedni właściciel ja sprzedawał....? i ile będzie kosztowało przywrócenie jej do stanu w miarę fabrycznego;)

Pozdrawiam

 

przemo2.0td, Bardzo ale to bardzo słuszne spostrzeżenia :ok:

Odnośnie masy to prawda ,że HOBBY są cięższe od pozostałych przyczep o porównywalnych wielkościach .Mówiąc krótko sklejka jest lżejsza niż np.płyta wiórowa...

Też mieliśmy kupić Hobby .Wygląd tych nowych naprawde jest piękny.Oglądając katalog byliśmy pod ogromnym wrażeniem ale w realu było wielkie rozczarowanie i po badaniu organoleptycznym zrezygnowaliśmy z tej marki.Odnośnie ramy AL-KO w Hobby to nie ma takiej możliwości.Przyczepy Hobby są budowane na ramie BPW,osie mają od KNOTTA a zaczep ze stabilizatorem to WINTERHOFF.Czyli jak widać to taki "składak ".Pozostali producenci przyczep w większosci posiłkują się całym podwoziem AL-KO.Co do mebelków to ktoś juz pisał na forum ,że po przyjezdzie ze śląska nad morze zamiast iść z rodziną na plaże to musiał skręcać mebelki.Pisząc to mam na myśli te nowsze modele, bo te starsze tak do 95r.-97r. to były naprawde bardzo solidne przyczepy.

 

postaw zawsze pytanie -> dlaczego poprzedni właściciel ja sprzedawał....?

J czy ta przyczepa czasami nie była w wypożyczalni... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za dotychczasowe rady, ostatnie posty trochę ostudziły mój wzgląd na markę Hobby, a może ktoś w Was ma wyrobione zdanie na temat innych marek z kręgu: Knaus, Sterckeman, Adria, BURSTNER. Widzę, że z tych marek wybrałbym większą przyczepę ale z DMC max 1200. Co do zakupu przyczepy to zdaję sobie sprawę, że "nówka" to nie będzie, ale liczę też na to, że zdarzają się egzemplarze sprzedawane z innych powodów niż zużycie lub uszkodzenie. Akceptuję wyższą cenę od średniej rynkowej w zamian za to że kupię przyczepę z "dobrych rąk". Tylko proszę nie gascie we mnie tej nadziei :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my właśnie kupiliśmy Hobby z 98 roku przyjechała z Holandii na własnych kołach 1100 km na razie meble są tam gdzie ich miejsce śrubki się trzymają nie wiem czy jest z wypożyczalni,

przeszła test deszczowy od tygodnia leje .Każda przyczepa to ryzyko albo przypadek bo poprzedni właściciel coś użytkował i było ok ale nic nie jest wieczne i w każdej chwili się może zepsuć.

Faktem jest że wygląda to inaczej niż w naszej poprzedniej budce ale to jest kwestia egzemplarza ,oglądaliśmy Knausa i też nie wyglądał że przetrzyma wieki

Każda pliszka swój ogonek chwali

Jedziemy przetestować ją nad Bałtyk i zobaczymy co będzie śrubokręty w pogotowiu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to, że jestem szczęśliwym posiadaczem Hobby wtrącę swoje trzy grosze. Zrobiłem z przyczepą jakieś 4tys. km po naszych drogach i jak do tej pory nic się nie odkręciło ani nie poluzowało, a wszystkie meble są na swoim miejscu. Zastanawiam się czy osobom, którym się mebelki w Hobby rozkręciły nie przewoziły zbyt ciężkich przedmiotów np. w górnych szafkach lub też czy styl jazdy był odpowiedni do panujących warunków na drodze.

 

Tego roku, kiedy wracaliśmy z weekendu majowego jak zawsze zatrzymaliśmy się na stacji w Podgaju. Zaparkowałem obok dwóch zestawów z przyczepami Hobby. Byliśmy świadkami rozmowy między żoną stojącą w drzwiach na progu przyczepy, a mężem stojącym z przodu samochodu. Rozmowa, a właściwie wołanie wyglądało tak: żona woła... Michał !!!, co przynieś zestaw narzędzi, co narzędzia poco przynieś, bo drzwi od "kibla" się urwały !!! :( Wyglądało to komicznie :zlo::) ale czy naprawdę mogła to być przyczyna jakiś wad konstrukcyjnych w tych przyczepach czy też może niedbalstwo w sprawdzeniu przyczepy przed wyruszeniem w drogę?

 

Odnośnie ramy AL-KO w Hobby to nie ma takiej możliwości.Przyczepy Hobby są budowane na ramie BPW,osie mają od KNOTTA a zaczep ze stabilizatorem to WINTERHOFF.

 

A co to takiego, bo w mojej przyczepie na ramie jest wytłoczony napis, PEITZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to takiego, bo w mojej przyczepie na ramie jest wytłoczony napis, PEITZ

 

To pewnie Twoja Hobby jest z tych dobrych jakościowo. :(

Bo w tych nowych jest wytłoczony napis BPW

Mam w pdf.obrazek elementów podwozia

http://www.bpw.de/download/pdf/PKW/Verbindungseinrichtungen_Zuggabeln_ZEA_zul_Gesamtgewicht_3500kg_und_Montageteile_Verschraubung.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie inna ale to nawet lepiej bo bardziej nam odpowiadała ma łóżko piętrowe być może jest z tych słabszych ale tego nikt do końca nie przewidzi.

Znajomi są posiadaczami Knausa 2002 i też ciągle coś dokrecają każdy materiał się zużywa i każdy inaczej trktuje sprzęt.

My akurat nie planowaliśmy zakupu hobby to przypadek a czy zda egzamin to się okaże mamy rok gwarancji najwyżej będziemy reklamować

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Knausa z początku lat 90-tych. W zeszłym roku zapomniałem przykręcić dwóch zawiasów do szafy, przez co drzwi trzymały się tylko na jednym. Po dotarciu do celu szafa i drzwi były dokładnie tak jak na początku podróży. Przychylam się do opinii, że starsze, dobrze utrzymane egzemplarze są trwalsze. I nie dotyczy to tylko przyczep.

 

Niewykluczone, że za rok, dwa będę zmieniał przyczepę. Większa z łazienką itp. Podobają mi się angielskie np. Abbey. Jednak jak to już koledzy pisali nie ważna marka, tylko stan techniczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.